Osuszanie murów tym sposobem stosuje się w przypadku, gdy powodem przenikania wilgoci w mur jest otaczający teren, zawilgocony wskutek wsiąkania w grunt wody z opadów atmosferycznych lub wód powierzchniowych. Tego rodzaju przypadki są dość częste, zwłaszcza w miastach, gdy teren z zewnątrz zabytku został w ciągu jego istnienia znacznie podniesiony, bądź to w wyniku narastania warstw kulturowych, bądź też z innych przyczyn, i skutkiem tego posadzka pomieszczenia znalazła się poniżej terenu. Aby uchronić partie murów tkwiące w gruntach nasypowych, a pomieszczenia otoczone nimi od zawilgocenia, stosuje się od dawna sposób polegający na wykopaniu wokół zewnętrznych murów budynku rowu, głębokością swoją sięgającego przynajmniej poniżej poziomu posadzki wnętrza. Odsłonięte mury pozostawia się przez okres lata, aby mogły samoczynnie wyschnąć. Po ich osuszeniu można dopiero założyć izolację pionową i rów zasypać; przy tej okazji zwykle przeprowadza się wszelkie prace związane z odprowadzeniem wód opadowych i powierzchniowych do kanalizacji lub wykonuje się drenaż terenu otaczającego budynek. Zanim jednak te prace zostaną podjęte, zawilgocony mur powinien być oczyszczony z tynku i pozostawiony w stanie obnażonym przez okres osuszania. Wilgoć szczególnie uporczywie utrzymuje się w pomieszczeniach nie wietrzonych, zakrytych, ciemnych i chłodnych. Należy przeto dla przyśpieszenia procesu osuszania wnętrza przewietrzać, a w szczególnych przypadkach ogrzewać mury.
Po osuszeniu muru powinny być oczywiście dokonane wszelkie naprawy i regeneracja jego struktury.
Osuszanie za pomocą rowów jest bardzo powolne i niekiedy musi trwać nawet przez parę lat. Stąd często osuszające rowy pozostawia się na stałe, nadając im odpowiednią oprawę architektoniczną. Tak postąpiono w kilku przypadkach przy osuszaniu cennych zabytków Krakowa, a między innymi kościołów: Mariackiego, Dominikanów, Franciszkanów, Bożego Ciała, Sw. Katarzyny.
Metoda osuszania za pomocą stałych rowów może być zalecana, gdy poza ściśle technicznym aspektem odsłonięcie dolnych partii budowli staje się pożyteczne ze względów poznawczych i estetycznych. W ten sposób postąpiono w procesie konserwacji Barbakanu w Krakowie, a także przy restauracji murów obronnych w Warszawie.