Co robić, gdy przybywa dzieci, a liczba pokoi w domu pozostaje wciąż ta sama? Trzeba tak urządzić pokój, by w jednym wnętrzu znalazło dla siebie kąt każde z dwójki, czy nawet trójki rodzeństwa.
Pokój dla kilkuletniej dziewczynki urządzony jest w romantycznej stylistyce, odpowiedniej dla małej kobietki. Wyposażyliśmy go we wszystkie sprzęty potrzebne dziecku w tym wieku. Delikatne, dopasowane rozmiarami do świata dziecięcego mebelki (np. fotel Napoleonka) są i wygodne, i czarująco. Zabytkowa serwantka w kolorze ecru pomieściła dziewczęce drobiazgi. Zgrabne biurko pod oknem i pojedyncze łóżko z materacem utrzymane są w podobnym stylu. W pokoju jest też ubraniowa szafa, która będzie „rosła” razem z lokatorką.
Pastelowa kolorystyka czyni wnętrze słonecznym, ciepłym i pełnym optymizmu. Dekoracyjne motywy kratki i kwiatów, nawiązujące do klasycznego angielskiego stylu, uwypuklają bezpretensjonalny wdzięk wnętrza.
Układ funkcjonalny i zestaw mebli będzie również odpowiedni dla małego mężczyzny. Mając syna należałoby jednak wybrać całkiem inne tkaniny w surowszym „męskim” stylu.
Co robić, gdy przybywa dzieci, a liczba pokoi w domu pozostaje wciąż ta sama? Trzeba tak urządzić pokój, by w jednym wnętrzu znalazło dla siebie kąt każde z dwójki, czy nawet trójki rodzeństwa.
